Skip to main content
Brak kategorii

5 pytań, które musisz zadać dostawcy fotowoltaiki…

Autor 18 listopada 2021No Comments

Dobry tytuł świetnej treści

Życie jest za krótkie, by czytać kiepskie teksty, dlatego miej pewność, że temat opracowany jest kultowo.

Treść wpisów jest już po stronie klienta, jako że to teksty bardziej publicystyczne i osobiste niż sprzedażowe (na blogu dzielimy się życiem firmy, a nie nakłaniamy go zakupu. Zwykle w zakresie jest więc sam wstęp na tę podstronę, a sam blog uzupełnia klient.

Zasady porywającego pisania są dziś inne

Począ­tek tek­stu walczy o wywołanie woli przeczy­ta­nia reszty. Nawet najlepsze teksty tracą czytelników w miarę rozwoju akcji. Dlatego najbardziej imponujące informacje powinny znajdować się tu. Najlepiej rozpocząć od przedstawienia problemu i szybkiego pokazania, że dobrze rozumiemy sytuację, którą czytający stara się rozwiązać. Aby zyskać uwagę musimy też dać gwarancję jego rozwiązania.

Naszą uwagę w sieci wygrają Ci, którzy rozumieją nas lepiej niż ktokolwiek inny.

“Content Shock” to nazwa występującego dziś zjawiska “przesycenia treściami”. W czasie gdy czytasz ten tekst, do sieci trafi kilkanaście tysięcy artykułów, a do youtube kilka tysięcy godzin nowego video. Ilość świetnie opracowanych publikacji rośnie wykładniczo. Ale ilość odbiorców i ich zdolność do czytania jest stała.

Jeśli chcemy aby nasza treść była atrakcyjna w długim dystansie, nasze publikacje muszą być duże lepsze od obecnie dostępnych. Treści, które wywołują to wspaniałe uczucie “doświadczenia szczytowego”, mają moc niezwykłej transforamcji. W umyśle odbiorcy, autor staje się nauczycielem. A jeśli jesteś nauczycielem, nie musisz już być sprzedawcą.

Najbardziej skuteczne treści na świecie, cechują dziś te same proste zagrywki.

Wiesz jak ludzie czytają dziś treść? Nie czytają! W większości tylko skanują ją wzrokiem. Zatrzymują uwagę na dominujących częściach: Na obrazach, potem nagłówkach, cytatach… Hierarchia wizualna to podstawowy sposób prowadzenia uwagi. Odbiorca czuje się nawigowany i podąża za naszą intencją. Sugerujemy mu co jest ważniejsze, uwypuklając to na tle reszty. Efekt tworzy się za pomocą rozmiaru, koloru, położenia i skali.

Odbiorca najpierw przeczyta to co jest wyróżnione, więc autor wyróżnia to, co powinno być przeczytane najpierw.

W finale dobrze wyglądający tekst posiada trzy cechy. a) Przejrzysty. Wygląda prosto i zdaje jest łatwo zrozumiały. b) Przyciągający. Skupia uwagę na sednie. Nie rozprasza. c) Ergonomiczny. Łatwy w odbiorze, nie męczący wzroku. Zawsze zakładaj 3 rzeczy na temat obecnej sytuacji czytającego. Nie ma czasu. Nie jest skupiony i tylko skanuje tekst wzrokiem. Nasze umysły poruszając się po sieci są wybiórcze i bezmyślne. Mózg naszego mądrego adresata też działa w trybie awaryjnym. Jeśli 12 latek nie zrozumie Twojego tekstu, musisz go uprościć. Na szczęście rzeczy mogą być proste i mądre jednocześnie.

Unikaj bycia elokwentnym, kiedy możesz być zrozumiałym.

Nie używaj długich zdań – długie konstrukcje strasznie męczą. Żadne zdanie nie powinno przekroczyć limitu 150 znaków. Idealny układ dla sieci brzmi: Jedno zadanie = jedna myśl. Stosuj zdania tak krótkie jak to tylko możliwe. Jedna myśl, powinna mieścić się w dwóch akapitach. Mniej ważny powód, by nie kończyć myśli w trzech akapitach. Zawsze używaj prostego języka. Czytelnik nie powinien zwalniać tempa czytania nawet podczas czytania zawiłych kwestii. ● Strona czynna jest łatwiej przyswajalna niż bierna. ● Czas ter­aźniejszy, jest łatwo przyswajalny. ● Twierdzenia pozytywne są najbardziej sug­esty­wne. Nie wypełniaj tekstu pustą treścią. Lanie wody to zabija uwagę. Upewnij się, że każde zdanie jest w tekście z ważnego powodu.

Wskaźniki, które najlepiej prognozują sukces treści?

Najważniejszy jest oczywiście współczynnik konwersji. Ile osób zrealizowało cel dla, którego stworzyliśmy ten tekst. Ale sekret ukryty jest w czasie. Jeśli koncntrujesz się na wydłużaniu czasu obcowania z Twoją treścią, konwersja troszczy się o siebie sama. Nie oznacza to pisz jak najwięcej. Najłatwiej stracić uwagę odbiorcy nudząc i lejąc wodę. Gdy tracimy uwagę odbiorcy, tracimy wszystko. Game over.

Prawda jest taka, że rzeczy napisane bez wysiłku czyta się bez przyjemności.

Warto pamiętać, że pierwsze miejsce jest tylko jedno. Zarówno w wynikach Google, jak i w umyśle Twoich klientów. Teraz kiedy wszystko jest już jasne wezwijmy odbiorcę do działania. Poinstrujmy go co należy zrobić, jakie korzyści z tego dla niego wynikają. Smiało! Wymień swoją cięrzką pracę na porządane przec Ciebie działanie.